Zastanawiamy się nad sprawiedliwością Bożą w kontekście rozszarpania 42 młodych chłopców przez niedźwiedzia (2 Król 2. 24)
17 thoughts on “Pytanie: Dlaczego Bóg umożliwił prorokowi morderstwo na dzieciach?”
Hehe Jestem tutaj od paru dni i akurat zajeliście się pytanie na które zagłosowałem. To jest dosyć ciężki fragment do przełknięcia dla naszego ludzkiego pojmowania. Sam się sporo zastanawiałem nad tym fragmentem. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to liczba tych dzieciaków. Skąd taki tłum się nagle przy Elizeuszu znalazł? I nie ma tam wzmianki o dorosłych. W naszych czasach jest niespotykane spotkac nawet 20 ludzi zebranych razem od tak, a tutaj wiemy że było ich spokojnie kilkadziesiąt i to zapewne same dzieci. Jest to dosyć dziwne. No i tego Elizeusza zaczynają obśmiewać, czy przez przypadek? Nie wydaje mi się. Zauważcie, że to miało miejsce zaraz po tym jak na Elizeuszu spoczął Duch Eliasza i ten zaczął czynić cuda, wcześnieja jakoś go nie zaczepiali chyba. Teraz sobie myślę, że to może była tak jak powiedzieliście próba ataku na autorytet Elizeusza. Uważam, że te dzieci mógł nasłać Szatan ( podobnie jak nasłał na Hioba ludzi ), ta wielka liczba dzieciaków mogła by na to wskazywać.Jest napisane, że Bóg nie ma względu na osobe i czy to dzieci, czy dorośli przed Bogiem podejrzewam odpowiadają podobnie. Przypomina mi się fragment kiedy Bóg mówił o noworodku:
„Ty zaś wstań i idź do swojego domu; gdy dojdziesz do miasta, dziecię umrze. I będzie je opłakiwał cały Izrael, i pochowają je, gdyż jedynie ono z domu Jeroboama zejdzie do grobu, gdyż jedynie u niego z domu Jeroboama znalazło się coś, co podobało się Panu, Bogu izraelskiemu.” 1 Kr 14:12
Więc Bóg widać nie musi czekać aż człowiek osiągnie pewien wiek, żeby stwierdzić jego wartość. Zreszta z tego fragmentu wynika, że Pan zabił dzieciaka właśnie ze względu na to że Mu się coś u niego podobało. Czasy były jakie były i widać dla dzieciaka było lepiej żeby Pan go zabrał teraz, niż miałby się wychowywać w takich okolicznościach. Osądził noworodka, to młodych chłopców nie może? Przecież wie co się w człowieku kryje…. Dzieciek, nie dzieciak, nie ważne. Zresztą sami zauważyliście z jakich rodzin były te dzieciaki, więc wartoby przypomnieć, że Bóg karze dzieci za grzech ojców do 3/4 pokolenia. Także przekleństwo tego ludu bez wątpienia spadło na ich dzieci, za wszelkie okropności jakie czynili. W ten sposób oddając się w ręce szatana. No i ten spowodował, że te dzieciaki zebrały się w takiej ilości i zaczęły drwić z Elizeusza. I nie problem w tym, że drwiły z człowieka ale w tym, że staneły na przeciw planowi Bożemu, bo przecież to był człowiek przez którego Pan chciał objawić swoją chwałę. Więc wystepują tutaj już nie przeciwko Elizeuszowi, ale przeciw Bogu. No i to co miało osłabić pozycję Elizeusza, jeszcze ją wzmocniło. Zresztą nie szukujmy się. My którzy czytamy Biblię wiemy, że Bóg to nie jest dobry dziadek który na wszystko przymknie oko i wszystko wybaczy. Bóg nie ma kompromisu z grzechem i oka przymknąć nie może, bo niebyłby Bogiem sprawiedliwym wtedy.
Jeszcze jedną sprawę na koniec poruszę.
Słyszałem takie głosy że w tym przykazaniu zgodnie z manuskryptami zamiast „nie zabijaj” powinno być „nie morduj”
Wydaje mi się, że nie każde zabicie, to morderstwo. Mord kojarzy mi się z czymś o negatywnych intencjach jak zabicie kogoś dla pieniędzy itp. Ale odebrać życie można w obronie własnej rodziny np. Czy byłoby to złamaniem tego przykazania? Mi się wydaje że nie. Jeśli przykazanie brzmi nie zabijaj, to popełniamy je codziennie zabijając zwierzęta np. Jesli nie morduj, to już nie koniecznie. Bóg zabija, ale nie morduje. Mord jest nacechowany złymi intencjami. Przynajmniej tak mi się wydaje. Sprawa jest do sprawdzenia, trzebaby zobaczyć jak tam w manuskryptach jest. Sam nie sprawdzałem, ale „nie zbijaj” wydaje mi się błędne logicznie. Mogę się mylić.
Ja od razu powiem, że to nie były dzieci. To był wiek tak około gimnazjum-liceum (15-18 lat) Więc nie można mówić, że prorok dał zabić małe dzieci.
Pozdrawiam,
Niektórzy zapytają:
Czy Bóg może zabijać „maleńkie” niewinne dzieci?
Czy Bóg skoro ingeruje w sprawy świata czemu pozwala by dziesiątki dzieci umierały z głodu? Dlaczego nie są odratowane podobnie jak prorok Elizeusz?
Inni zapytają w ten sposób:
Gdzie tu sprawiedliwość skoro jedni ludzie żyją 80 lat, i tak jak byli źli tak i źli umierają, a dziecko pobożnej rodziny umiera w wieku 5, 6 lat? Gdzie tu sprawiedliwość?
Żeby udzielić „próby” odpowiedzi na tego typu pytania trzeba spojrzeć z innej perspektywy.
Trzeba patrzeć nie ludzkim wzrokiem, bo wtedy będzie ludzka odpowiedź.
Bóg jest dawcą życia. Bóg jest życiem i to życie daje, więc i życie to może zabrać.
Bóg przenika czasy i serca, wie co będzie i zna nas. A patrząc na dziecko 1 miesięczne, oczy Boga widzą 80 letnią staruszkę, która mimo, że ma 80 lat i wychowała się w pobożnej rodzinie nadal nie należy do Jego ludu. W takim wypadku jej życie zostaje zostawione losowi.
Czytając Biblie dostrzega się to, że Bóg zajmuje się w niej swoim ludem. Często lud swój karci:
Oto błogosławiony człowiek, którego Bóg karze; przetoż karaniem Wszechmocnego nie pogardzaj,
Bo on zrania i zawiązuje; uderza, a ręce jego uzdrawiają.
Z sześciu ucisków wyrwie cię, a w siódmym nie tknie się ciebie złe.
W głodzie wybawi cię od śmierci, a na wojnie z rąk miecza.
Przed biczem języka ukryty będziesz, a nie ulękniesz się w spustoszeniu, gdy przyjdzie.
W spustoszeniu i w głodzie śmiać się będziesz, a zwierząt ziemskich bać się nie będziesz.
[Job 5:17 – 22]
Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego. (3) Wtedy Mojżesz powiedział do siebie: Podejdę, żeby się przyjrzeć temu niezwykłemu zjawisku. Dlaczego krzew się nie spala? (4) Gdy zaś Pan ujrzał, że Mojżesz podchodził, żeby się przyjrzeć, zawołał Bóg do niego ze środka krzewu: Mojżeszu, Mojżeszu!
(Ks. Wyjścia 3:2-4, Biblia Tysiąclecia)
Ale karcąc swój lud „leczy go”. Gdyż „karcące ręce Boga” są jak jego ogień „nie spalają”.
Skąd wiem, że Bóg zna czasy i chwile?
Lecz on rzekł do nich: Nie wasza rzecz jest, znać czasy i chwile, które Ojciec w swojej mocy położył.
[Dz 1:7]
Bestyja, którąś widział, była, a nie jest, a ma wystąpić z przepaści, a iść na zginienie; i zadziwią się mieszkający na ziemi, (których imiona nie są napisane w księgach żywota od założenia świata), widząc bestyję, która była, a nie jest, a przecię jest.
[Obj 17:8]
Biblia również wspomina historie w których zamysły serca danego człowieka przewidywane są przez Boga co do sekundy. Proroctwa przewidują czasy z dokładnością co do dnia i godziny. A więc noworodek w oczach Bożych może być trochę starszy niż w oczach ludzkich.
Kolejna rzecz to zmartwychwstanie „druga szansa”. Ci co wybiorą Boga mimo otaczającego człowieka zła i nieprawości zwyciężą. Inni myślę że otrzymają „drugą szanse” również dzieci zabite przez niedźwiedzie (ostatnie zdanie to moje domysły).
Na koniec i ja zadam pytania:
Skąd wiesz że twoje życie nie zostało uratowane przez Boga?
Skąd wiesz że Bóg nie ocalił twojego syna, córki, brata?
Zadasz mi pytanie:
Skoro wszystko jest już przesądzone, bo są imiona zapisane w księdze żywota. To czy uda mi się uniknąć przeznaczenia?
Odp.: Postaraj się.
W przyszłości zobaczymy „chwałę Bożą”. Możliwe że księga żywota będzie dowodem nieomylności Bożej. Czy wówczas ktoś ośmieli się zarzucać Bogu niesprawiedliwość
yeah!! pytanie zadane przeze mnie, dzięki panowie za odpowiedź i za całe Cienie przyszłości. Pozdrawiam
Panowie, jesteśmy pod wrażeniem 🙂
Nie chcielibyście nagrywać razem z nami Cieni?
Za wysokie progi dla nas 🙂
Poszperałem trochę i rzeczywiście powinno być nie morduj, zamist nie zabijaj.
W historii przykazania były różnie rozumiane i w zależności od potrzeby różnie interpretowane. Na przykład przykazania dosłownie w języku hebrajskim brzmiące „nie morduj” przetłumaczono na „nie zabijaj” – cytat z wiki http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog
co do tematu ciekawe jest jeszcze historia Dawida i jego syna:
(13) Dawid rzekł do Natana: Zgrzeszyłem wobec Pana. Natan odrzekł Dawidowi: Pan odpuszcza ci też twój grzech – nie umrzesz, (14) lecz dlatego, że przez ten czyn odważyłeś się wzgardzić Panem, syn, który ci się urodzi, na pewno umrze. (15) Natan udał się potem do swego domu. Pan dotknął dziecko, które urodziła Dawidowi żona Uriasza, tak iż ciężko zachorowało. (16) Dawid błagał Boga za chłopcem i zachowywał surowy post, a wróciwszy do siebie, całą noc leżał na ziemi. (17) Dostojnicy jego domu, podszedłszy do niego, chcieli podźwignąć go z ziemi: bronił się jednak; w ogóle z nimi nie jadał. (18) W siódmym dniu dziecko zmarło. Słudzy Dawida obawiali się powiadomić go, że dziecko umarło. Twierdzili: Jeżeli, gdy dziecko jeszcze żyło, przemawialiśmy do niego, a głosu naszego nie usłuchał, to jak możemy mu powiedzieć, że chłopiec umarł? Może uczynić sobie coś złego. (19) Gdy jednak Dawid zauważył, że słudzy jego rozmawiają szeptem, zrozumiał, że dziecko zmarło. Pytał więc sługi swoje: Czy dziecko umarło? Odpowiedzieli: Umarło. (20) Dawid podniósł się z ziemi, umył się i namaścił, zmienił swe ubranie i wszedłszy do domu Pańskiego oddał pokłon. Powróciwszy do domu zażądał, by mu podano posiłek, którym się pożywił. (21) Słudzy na to mu powiedzieli: Co ma znaczyć twój sposób postępowania? Gdy dziecko żyło – płakałeś, lecz gdy zmarło – powstałeś i posiliłeś się. (22) Odrzekł: Dopóki dziecko żyło, pościłem i płakałem, gdyż mówiłem sobie: Kto wie, może Pan nade mną się ulituje i dziecko będzie żyło? (23)Tymczasem umarło. Po cóż mam pościć? Czyż zdołam je wskrzesić? Ja pójdę do niego, ale ono do mnie nie wróci. (24) Dawid okazywał współczucie dla swej żony Batszeby. Poszedł do niej i spał z nią. Urodził się jej syn, któremu dała imię Salomon. A Pan umiłował
(2 Ks. Samuela 12:13-24, Biblia Tysiąclecia)
——————————————————————————-
Odcinki nakręcajcie wedle upodobania, ja postaram się pomóc komentarzami i będę bronił prawdy. Myślę że wielu którzy oglądają „cienie przeszłości” będą postępować podobnie. Jeśli coś mi się nie spodoba skrytykuję (na razie nie miałem powodów krytykować – wole moje prywatne polemiki z Szymonem od jawnej krytyki). Może kiedyś coś skrytykuje… Ale na razie mała na to szansa.
„Odcinki nakręcajcie wedle upodobania, ja postaram się pomóc komentarzami i będę bronił prawdy.”
A co sądzicie o tym artykule? O ile to tłumaczenie to prawda, to bardzo to do mnie przemawia (ale że nie znam hebrajskiego, to nie jestem w stanie stwierdzić, czy nikt mnie nie robi w bambuko :P). Ale spójrzcie: nie dzieci, a słudzy Baala; nie łysy, a potomek Koraha; nie „chodź, łysy!”, a „wstąp do nieba, korahito!”… To by świetnie tłumaczyło, dlaczego doszło do takiej, a nie innej sytuacji.
Brzmi bardzo przekonująco jednak ja również nie znam hebrajskiego więc ciężko mi się wypowiedzieć.
bo to nie był Bóg tylko upadły anioł o imieniu Jahwe podszywający pod Boga
prawdziwego Boga, Ojca Jezusa, można poznawać nie ze ST, tylko od Jezusa – poznając Jego mentalność
To Jezus niedługo przyjdzie i wymorduje całą ludzkość niewiernych mu osób. To On dokona sądu nad bezbożnymi.
„Oto przyszedł Pan z tysiącami swoich świętych,
Aby dokonać sądu nad wszystkimi i ukarać wszystkich bezbożników za wszystkie ich bezbożne uczynki, których się dopuścili, i za wszystkie bezecne słowa, jakie wypowiedzieli przeciwko niemu bezbożni grzesznicy.” Judy 14-15
Jezus jest Królem królów i Panem panów. Wszelki są został mu przekazany. Jest On pełen miłosierdzia ale tak jak Ojciec nie pozwoli się z siebie naśmiewać i przyjdzie czas, w którym powie dosyć. Wtedy nadejdzie koniec i zniszczenie wszystkich bezbożnych. Opis nowo testamentowy jakoś super pasuje do opisu staro testamentowego. Jezus to Jahwe. Jest on miłosierny ale i sprawiedliwy.
Nie masz pojęcia jakie okropności działy się w Kanaanie. Jezus – Jahwe – Bóg Starego testamentu –
musiał to zatrzymać.
nie znasz Jezusa, znasz tylko teksty biblijne, z których nie poznales milosci Boga do ludzi
uważasz, ze Bóg przyjdzie by mordować i karac, a nie by ratować i ocalac
uważasz, ze po to Bog dal człowiekowi wolna wole by gdy człowiek zle wybierze to Bog człowieka zabije? nie rozumiesz, ze Jezus wzial wszystko na siebie z milosci do nas i nikogo nie osadzi tylko da wybor, a to ludzie sami wybiorą miedzy wiecznoscia z Bogiem i bliznimi, a niebytem? Bog jest miloscia
w Biblii nie znajdziesz Boga, w Jezusie znajdziesz prawde o Nim – w Duchu swietym.
Biblia mówi nam o Jezusie, którego możemy doświadczyć w życiu. Jeśli odrzucimy Biblię to możemy być łatwo zwiedzeni co do Jego charakteru. Jezus bardzo cenił sobie Słowo Boże – znał je bardzo dobrze i to właśnie Słowem Bożym („napisano…”) bronił się przed zwiedzeniami diabła. Ty odrzucasz Słowo Boże – jesteś łatwym łupem dla szatana, może cię on kontrolować jak tylko chce. Musisz uwierzyć Słowu a prawda Cię wyswobodzi.
Dodaj komentarz
Strona używa cookies m.in w celu umożliwienia logowania i komentowania. Cookie możesz wyłączyć w ustawieniach przeglądarki.
Zamknij
Hehe Jestem tutaj od paru dni i akurat zajeliście się pytanie na które zagłosowałem. To jest dosyć ciężki fragment do przełknięcia dla naszego ludzkiego pojmowania. Sam się sporo zastanawiałem nad tym fragmentem. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to liczba tych dzieciaków. Skąd taki tłum się nagle przy Elizeuszu znalazł? I nie ma tam wzmianki o dorosłych. W naszych czasach jest niespotykane spotkac nawet 20 ludzi zebranych razem od tak, a tutaj wiemy że było ich spokojnie kilkadziesiąt i to zapewne same dzieci. Jest to dosyć dziwne. No i tego Elizeusza zaczynają obśmiewać, czy przez przypadek? Nie wydaje mi się. Zauważcie, że to miało miejsce zaraz po tym jak na Elizeuszu spoczął Duch Eliasza i ten zaczął czynić cuda, wcześnieja jakoś go nie zaczepiali chyba. Teraz sobie myślę, że to może była tak jak powiedzieliście próba ataku na autorytet Elizeusza. Uważam, że te dzieci mógł nasłać Szatan ( podobnie jak nasłał na Hioba ludzi ), ta wielka liczba dzieciaków mogła by na to wskazywać.Jest napisane, że Bóg nie ma względu na osobe i czy to dzieci, czy dorośli przed Bogiem podejrzewam odpowiadają podobnie. Przypomina mi się fragment kiedy Bóg mówił o noworodku:
„Ty zaś wstań i idź do swojego domu; gdy dojdziesz do miasta, dziecię umrze. I będzie je opłakiwał cały Izrael, i pochowają je, gdyż jedynie ono z domu Jeroboama zejdzie do grobu, gdyż jedynie u niego z domu Jeroboama znalazło się coś, co podobało się Panu, Bogu izraelskiemu.” 1 Kr 14:12
Więc Bóg widać nie musi czekać aż człowiek osiągnie pewien wiek, żeby stwierdzić jego wartość. Zreszta z tego fragmentu wynika, że Pan zabił dzieciaka właśnie ze względu na to że Mu się coś u niego podobało. Czasy były jakie były i widać dla dzieciaka było lepiej żeby Pan go zabrał teraz, niż miałby się wychowywać w takich okolicznościach. Osądził noworodka, to młodych chłopców nie może? Przecież wie co się w człowieku kryje…. Dzieciek, nie dzieciak, nie ważne. Zresztą sami zauważyliście z jakich rodzin były te dzieciaki, więc wartoby przypomnieć, że Bóg karze dzieci za grzech ojców do 3/4 pokolenia. Także przekleństwo tego ludu bez wątpienia spadło na ich dzieci, za wszelkie okropności jakie czynili. W ten sposób oddając się w ręce szatana. No i ten spowodował, że te dzieciaki zebrały się w takiej ilości i zaczęły drwić z Elizeusza. I nie problem w tym, że drwiły z człowieka ale w tym, że staneły na przeciw planowi Bożemu, bo przecież to był człowiek przez którego Pan chciał objawić swoją chwałę. Więc wystepują tutaj już nie przeciwko Elizeuszowi, ale przeciw Bogu. No i to co miało osłabić pozycję Elizeusza, jeszcze ją wzmocniło. Zresztą nie szukujmy się. My którzy czytamy Biblię wiemy, że Bóg to nie jest dobry dziadek który na wszystko przymknie oko i wszystko wybaczy. Bóg nie ma kompromisu z grzechem i oka przymknąć nie może, bo niebyłby Bogiem sprawiedliwym wtedy.
Jeszcze jedną sprawę na koniec poruszę.
Słyszałem takie głosy że w tym przykazaniu zgodnie z manuskryptami zamiast „nie zabijaj” powinno być „nie morduj”
Wydaje mi się, że nie każde zabicie, to morderstwo. Mord kojarzy mi się z czymś o negatywnych intencjach jak zabicie kogoś dla pieniędzy itp. Ale odebrać życie można w obronie własnej rodziny np. Czy byłoby to złamaniem tego przykazania? Mi się wydaje że nie. Jeśli przykazanie brzmi nie zabijaj, to popełniamy je codziennie zabijając zwierzęta np. Jesli nie morduj, to już nie koniecznie. Bóg zabija, ale nie morduje. Mord jest nacechowany złymi intencjami. Przynajmniej tak mi się wydaje. Sprawa jest do sprawdzenia, trzebaby zobaczyć jak tam w manuskryptach jest. Sam nie sprawdzałem, ale „nie zbijaj” wydaje mi się błędne logicznie. Mogę się mylić.
Ja od razu powiem, że to nie były dzieci. To był wiek tak około gimnazjum-liceum (15-18 lat) Więc nie można mówić, że prorok dał zabić małe dzieci.
Pozdrawiam,
Niektórzy zapytają:
Czy Bóg może zabijać „maleńkie” niewinne dzieci?
Czy Bóg skoro ingeruje w sprawy świata czemu pozwala by dziesiątki dzieci umierały z głodu? Dlaczego nie są odratowane podobnie jak prorok Elizeusz?
Inni zapytają w ten sposób:
Gdzie tu sprawiedliwość skoro jedni ludzie żyją 80 lat, i tak jak byli źli tak i źli umierają, a dziecko pobożnej rodziny umiera w wieku 5, 6 lat? Gdzie tu sprawiedliwość?
Żeby udzielić „próby” odpowiedzi na tego typu pytania trzeba spojrzeć z innej perspektywy.
Trzeba patrzeć nie ludzkim wzrokiem, bo wtedy będzie ludzka odpowiedź.
Bóg jest dawcą życia. Bóg jest życiem i to życie daje, więc i życie to może zabrać.
Bóg przenika czasy i serca, wie co będzie i zna nas. A patrząc na dziecko 1 miesięczne, oczy Boga widzą 80 letnią staruszkę, która mimo, że ma 80 lat i wychowała się w pobożnej rodzinie nadal nie należy do Jego ludu. W takim wypadku jej życie zostaje zostawione losowi.
Czytając Biblie dostrzega się to, że Bóg zajmuje się w niej swoim ludem. Często lud swój karci:
Oto błogosławiony człowiek, którego Bóg karze; przetoż karaniem Wszechmocnego nie pogardzaj,
Bo on zrania i zawiązuje; uderza, a ręce jego uzdrawiają.
Z sześciu ucisków wyrwie cię, a w siódmym nie tknie się ciebie złe.
W głodzie wybawi cię od śmierci, a na wojnie z rąk miecza.
Przed biczem języka ukryty będziesz, a nie ulękniesz się w spustoszeniu, gdy przyjdzie.
W spustoszeniu i w głodzie śmiać się będziesz, a zwierząt ziemskich bać się nie będziesz.
[Job 5:17 – 22]
Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego. (3) Wtedy Mojżesz powiedział do siebie: Podejdę, żeby się przyjrzeć temu niezwykłemu zjawisku. Dlaczego krzew się nie spala? (4) Gdy zaś Pan ujrzał, że Mojżesz podchodził, żeby się przyjrzeć, zawołał Bóg do niego ze środka krzewu: Mojżeszu, Mojżeszu!
(Ks. Wyjścia 3:2-4, Biblia Tysiąclecia)
Ale karcąc swój lud „leczy go”. Gdyż „karcące ręce Boga” są jak jego ogień „nie spalają”.
Skąd wiem, że Bóg zna czasy i chwile?
Lecz on rzekł do nich: Nie wasza rzecz jest, znać czasy i chwile, które Ojciec w swojej mocy położył.
[Dz 1:7]
Bestyja, którąś widział, była, a nie jest, a ma wystąpić z przepaści, a iść na zginienie; i zadziwią się mieszkający na ziemi, (których imiona nie są napisane w księgach żywota od założenia świata), widząc bestyję, która była, a nie jest, a przecię jest.
[Obj 17:8]
Biblia również wspomina historie w których zamysły serca danego człowieka przewidywane są przez Boga co do sekundy. Proroctwa przewidują czasy z dokładnością co do dnia i godziny. A więc noworodek w oczach Bożych może być trochę starszy niż w oczach ludzkich.
Kolejna rzecz to zmartwychwstanie „druga szansa”. Ci co wybiorą Boga mimo otaczającego człowieka zła i nieprawości zwyciężą. Inni myślę że otrzymają „drugą szanse” również dzieci zabite przez niedźwiedzie (ostatnie zdanie to moje domysły).
Na koniec i ja zadam pytania:
Skąd wiesz że twoje życie nie zostało uratowane przez Boga?
Skąd wiesz że Bóg nie ocalił twojego syna, córki, brata?
Zadasz mi pytanie:
Skoro wszystko jest już przesądzone, bo są imiona zapisane w księdze żywota. To czy uda mi się uniknąć przeznaczenia?
Odp.: Postaraj się.
W przyszłości zobaczymy „chwałę Bożą”. Możliwe że księga żywota będzie dowodem nieomylności Bożej. Czy wówczas ktoś ośmieli się zarzucać Bogu niesprawiedliwość
yeah!! pytanie zadane przeze mnie, dzięki panowie za odpowiedź i za całe Cienie przyszłości. Pozdrawiam
Panowie, jesteśmy pod wrażeniem 🙂
Nie chcielibyście nagrywać razem z nami Cieni?
Za wysokie progi dla nas 🙂
Poszperałem trochę i rzeczywiście powinno być nie morduj, zamist nie zabijaj.
W historii przykazania były różnie rozumiane i w zależności od potrzeby różnie interpretowane. Na przykład przykazania dosłownie w języku hebrajskim brzmiące „nie morduj” przetłumaczono na „nie zabijaj” – cytat z wiki http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog
A tutaj znalazłęm ciekawy artykuł na ten temat z jakiejś żydowskiej strony. http://www.the614thcs.com/40.1331.0.0.1.0.phtml
Jak widać Bóg nie łamie własnego prawa.
co do tematu ciekawe jest jeszcze historia Dawida i jego syna:
(13) Dawid rzekł do Natana: Zgrzeszyłem wobec Pana. Natan odrzekł Dawidowi: Pan odpuszcza ci też twój grzech – nie umrzesz, (14) lecz dlatego, że przez ten czyn odważyłeś się wzgardzić Panem, syn, który ci się urodzi, na pewno umrze. (15) Natan udał się potem do swego domu. Pan dotknął dziecko, które urodziła Dawidowi żona Uriasza, tak iż ciężko zachorowało. (16) Dawid błagał Boga za chłopcem i zachowywał surowy post, a wróciwszy do siebie, całą noc leżał na ziemi. (17) Dostojnicy jego domu, podszedłszy do niego, chcieli podźwignąć go z ziemi: bronił się jednak; w ogóle z nimi nie jadał. (18) W siódmym dniu dziecko zmarło. Słudzy Dawida obawiali się powiadomić go, że dziecko umarło. Twierdzili: Jeżeli, gdy dziecko jeszcze żyło, przemawialiśmy do niego, a głosu naszego nie usłuchał, to jak możemy mu powiedzieć, że chłopiec umarł? Może uczynić sobie coś złego. (19) Gdy jednak Dawid zauważył, że słudzy jego rozmawiają szeptem, zrozumiał, że dziecko zmarło. Pytał więc sługi swoje: Czy dziecko umarło? Odpowiedzieli: Umarło. (20) Dawid podniósł się z ziemi, umył się i namaścił, zmienił swe ubranie i wszedłszy do domu Pańskiego oddał pokłon. Powróciwszy do domu zażądał, by mu podano posiłek, którym się pożywił. (21) Słudzy na to mu powiedzieli: Co ma znaczyć twój sposób postępowania? Gdy dziecko żyło – płakałeś, lecz gdy zmarło – powstałeś i posiliłeś się. (22) Odrzekł: Dopóki dziecko żyło, pościłem i płakałem, gdyż mówiłem sobie: Kto wie, może Pan nade mną się ulituje i dziecko będzie żyło? (23)Tymczasem umarło. Po cóż mam pościć? Czyż zdołam je wskrzesić? Ja pójdę do niego, ale ono do mnie nie wróci. (24) Dawid okazywał współczucie dla swej żony Batszeby. Poszedł do niej i spał z nią. Urodził się jej syn, któremu dała imię Salomon. A Pan umiłował
(2 Ks. Samuela 12:13-24, Biblia Tysiąclecia)
——————————————————————————-
Odcinki nakręcajcie wedle upodobania, ja postaram się pomóc komentarzami i będę bronił prawdy. Myślę że wielu którzy oglądają „cienie przeszłości” będą postępować podobnie. Jeśli coś mi się nie spodoba skrytykuję (na razie nie miałem powodów krytykować – wole moje prywatne polemiki z Szymonem od jawnej krytyki). Może kiedyś coś skrytykuje… Ale na razie mała na to szansa.
„Odcinki nakręcajcie wedle upodobania, ja postaram się pomóc komentarzami i będę bronił prawdy.”
Dzięki, liczę na to:)
Odgrzewam stare kotlety, ale ostatnio ten fragment nie dawał mi spokoju…
http://www.lifeconnect.info/pl/lifeconnect/entry/kontrowersje-w-biblii-dlaczego-2-niedzwiedzie-rozszarpaly-42-dzieci
A co sądzicie o tym artykule? O ile to tłumaczenie to prawda, to bardzo to do mnie przemawia (ale że nie znam hebrajskiego, to nie jestem w stanie stwierdzić, czy nikt mnie nie robi w bambuko :P). Ale spójrzcie: nie dzieci, a słudzy Baala; nie łysy, a potomek Koraha; nie „chodź, łysy!”, a „wstąp do nieba, korahito!”… To by świetnie tłumaczyło, dlaczego doszło do takiej, a nie innej sytuacji.
Brzmi bardzo przekonująco jednak ja również nie znam hebrajskiego więc ciężko mi się wypowiedzieć.
bo to nie był Bóg tylko upadły anioł o imieniu Jahwe podszywający pod Boga
prawdziwego Boga, Ojca Jezusa, można poznawać nie ze ST, tylko od Jezusa – poznając Jego mentalność
@Mgrabas
O kim piszesz?
o upadlym aniele o imieniu Jahwe, który rozkazywal zydom mordowanie starcow, kobiet, dzieci, ludzi i zwierzęta: http://7777777blog.wordpress.com/2017/07/16/kto-na-prawde-nadal-to-prawo/
To Jezus niedługo przyjdzie i wymorduje całą ludzkość niewiernych mu osób. To On dokona sądu nad bezbożnymi.
„Oto przyszedł Pan z tysiącami swoich świętych,
Aby dokonać sądu nad wszystkimi i ukarać wszystkich bezbożników za wszystkie ich bezbożne uczynki, których się dopuścili, i za wszystkie bezecne słowa, jakie wypowiedzieli przeciwko niemu bezbożni grzesznicy.” Judy 14-15
Jezus jest Królem królów i Panem panów. Wszelki są został mu przekazany. Jest On pełen miłosierdzia ale tak jak Ojciec nie pozwoli się z siebie naśmiewać i przyjdzie czas, w którym powie dosyć. Wtedy nadejdzie koniec i zniszczenie wszystkich bezbożnych. Opis nowo testamentowy jakoś super pasuje do opisu staro testamentowego. Jezus to Jahwe. Jest on miłosierny ale i sprawiedliwy.
Nie masz pojęcia jakie okropności działy się w Kanaanie. Jezus – Jahwe – Bóg Starego testamentu –
musiał to zatrzymać.
nie znasz Jezusa, znasz tylko teksty biblijne, z których nie poznales milosci Boga do ludzi
uważasz, ze Bóg przyjdzie by mordować i karac, a nie by ratować i ocalac
uważasz, ze po to Bog dal człowiekowi wolna wole by gdy człowiek zle wybierze to Bog człowieka zabije? nie rozumiesz, ze Jezus wzial wszystko na siebie z milosci do nas i nikogo nie osadzi tylko da wybor, a to ludzie sami wybiorą miedzy wiecznoscia z Bogiem i bliznimi, a niebytem? Bog jest miloscia
w Biblii nie znajdziesz Boga, w Jezusie znajdziesz prawde o Nim – w Duchu swietym.
Biblia mówi nam o Jezusie, którego możemy doświadczyć w życiu. Jeśli odrzucimy Biblię to możemy być łatwo zwiedzeni co do Jego charakteru. Jezus bardzo cenił sobie Słowo Boże – znał je bardzo dobrze i to właśnie Słowem Bożym („napisano…”) bronił się przed zwiedzeniami diabła. Ty odrzucasz Słowo Boże – jesteś łatwym łupem dla szatana, może cię on kontrolować jak tylko chce. Musisz uwierzyć Słowu a prawda Cię wyswobodzi.