Czytając Nowy Testament można odnieść wrażenie, że uczniowie wierzyli, że Jezus powróci za ich życia. Czy mieli błędne wierzenia? Błędną doktrynę? A może to współczesne kościoły nie wierząc w rychłe przyjście Chrystusa trwają w błędzie?
Czytając Nowy Testament można odnieść wrażenie, że uczniowie wierzyli, że Jezus powróci za ich życia. Czy mieli błędne wierzenia? Błędną doktrynę? A może to współczesne kościoły nie wierząc w rychłe przyjście Chrystusa trwają w błędzie?