Kościół powszechny twierdzi, że może odpuszczać grzechy. Powołują się przy tym na ewangelie Jana 20:23. Przyjrzyjmy się temu bliżej.
https://open.lbry.com/@cienieprzyszlosci:d?r=CAQYmiDR1e7quGMDtVGeK1RFQdWkMFJb
Kościół powszechny twierdzi, że może odpuszczać grzechy. Powołują się przy tym na ewangelie Jana 20:23. Przyjrzyjmy się temu bliżej.
https://open.lbry.com/@cienieprzyszlosci:d?r=CAQYmiDR1e7quGMDtVGeK1RFQdWkMFJb
W Kościele Katolickim sakramentalne odpuszczenie grzechów nie jest tożsame z darowaniem kar. Kościół Katolicki w oficjalnym nauczaniu nie twierdzi, że zadana symboliczna pokuta gładzi skutki nawet szczerze wyznanych w spowiedzi grzechów. Jezus jesli chce, to może darować te kary częściowo nawet całkiem, gdy żałujemy, zadośćuczyniamy i staramy się szczerze zmienić tak, jak Kościół naucza o warunkach dobrej spowiedzi. Spowiedź „na ucho” jest wspaniałym darem danym od Pana Jezusa, bo przez ten sakrament, czasem bardzo trudny dla petenta, Bóg obiecuje nam, że nie pójdziemy za swoje grzechy do piekła, nawet jeśli trzeba będzie przejść za najgotrsze grzechy bolesną edukację w czyśćcu. Zatem z powodu braku ugruntowanej wiedzy, bardzo proszę nie wypowiadać się na temat Kościoła Katolickiego w kontekście porównań do swoich wierzeń.