Czy kobieta ma siedzieć w domu?
Co Biblia mówi nt. feminizmu?
3 thoughts on “Biblijna feministka”
Podejmowanie decyzji to brzemię, stąd tak wielu współcześnie facetów wyrzeka się tego brzemienia – oddając go kobietom. Dlaczego brzemię? Bo podjęcie jakiejkolwiek decyzji = konsekwencje, a uważam ze często obojętnie jaką decyzję się podejmie – będzie ta decyzja zła.
@Michał
Niestety tak jest. Nigdy wszystkich nie zadowoli się naszą decyzją choćby była to najlepsza z możliwych decyzji. Za każdą decyzje się obrywa.
I to jest właśnie część męskości – to przyjęcie tego obrywania na siebie. Świadoma tego kobieta (a myślę że taka byłaby kobieta z ks. Przysłów omawiana przez Ciebie) dlatego nie będzie dokładać mężczyźnie jeszcze wymówek, tylko wczuwszy się w jego sytuację będzie nie wiem, „balsamem” dla niego, pomocą jak w ks. Rodzaju rozdziale 2. Raczej utopia dzisiaj 🙂
Powiem więcej, kobiety rzadko kiedy muszą ponosić konsekwencje swoich czynów, właśnie dlatego że są kobietami. Nie wczuwając się w sytuację mężczyzny będzie zakładać, że on również nie musi ponosić konsekwencji, a zatem znikąd nie spotyka go kara za to co robi, a zatem można mu „dowalić”.
Ogólnie temat jest tylko małym wycinkiem szeroko zakrojonego planu szatana, którego, jak na razie, obawiam się że nikt z ludzi nie jest w stanie ogarnąć umysłem.
Dodaj komentarz
Strona używa cookies m.in w celu umożliwienia logowania i komentowania. Cookie możesz wyłączyć w ustawieniach przeglądarki.
Zamknij
Podejmowanie decyzji to brzemię, stąd tak wielu współcześnie facetów wyrzeka się tego brzemienia – oddając go kobietom. Dlaczego brzemię? Bo podjęcie jakiejkolwiek decyzji = konsekwencje, a uważam ze często obojętnie jaką decyzję się podejmie – będzie ta decyzja zła.
@Michał
Niestety tak jest. Nigdy wszystkich nie zadowoli się naszą decyzją choćby była to najlepsza z możliwych decyzji. Za każdą decyzje się obrywa.
I to jest właśnie część męskości – to przyjęcie tego obrywania na siebie. Świadoma tego kobieta (a myślę że taka byłaby kobieta z ks. Przysłów omawiana przez Ciebie) dlatego nie będzie dokładać mężczyźnie jeszcze wymówek, tylko wczuwszy się w jego sytuację będzie nie wiem, „balsamem” dla niego, pomocą jak w ks. Rodzaju rozdziale 2. Raczej utopia dzisiaj 🙂
Powiem więcej, kobiety rzadko kiedy muszą ponosić konsekwencje swoich czynów, właśnie dlatego że są kobietami. Nie wczuwając się w sytuację mężczyzny będzie zakładać, że on również nie musi ponosić konsekwencji, a zatem znikąd nie spotyka go kara za to co robi, a zatem można mu „dowalić”.
Ogólnie temat jest tylko małym wycinkiem szeroko zakrojonego planu szatana, którego, jak na razie, obawiam się że nikt z ludzi nie jest w stanie ogarnąć umysłem.